– Ale ty marudzisz – jęknął.

– Kurde. Koncepcje życia mi się rujnują, to marudzę!

– No!

– Ale ty teraz po angielsku?

– Co?

– To „No”.

– Nie.

– Ha!

– Co?

– Czyli jednak?

– Jednak co?

– Jednak „Ho!”

– Debil.

– Ej. Ja ?

– Ech…

– Chciałbym, ale nie wiem. Wiem, ale nie chcę. Mogę ale nie muszę.

– Że dialog taki?

– Hyh.


Leave a Reply