Ilu z obecnych na Wyspach Polaków zdaje sobie sprawę z tego, co się stanie, jeśli w kraju urodzenia ogłoszona zostanie powszechna mobilizacja? Wielu mężczyzn w wieku od 18 do 50 lat stać się może w jednej chwili przestępcami… Wie o tym pewnie niewielu. A prawda jest taka, że uchylanie się od powszechnego obowiązku obrony RP owocuje bardzo nieciekawymi skutkami. Na przykład art. 239 obowiązującej ustawy z 1967 r. (z późniejszymi zmianami) o powszechnym obowiązku obrony RP mówi, że „obywatel polski, który – w celu uchylenia…Kontynuuj Czytanie „Gdy zastuka do twych drzwi załoga dżi…”

Wracać? Ale gdzie? Do Polski? Walczyć? Ale o co? O Polskę? Niby odpowiedzi są oczywiste – przynajmniej w części – jednak w praktyce wygląda to nieco inaczej. Bo co to jest Polska? Ziemia? A może ten cały system, który, jak każdy Polak wie, wykorzystuje, oszukuje, niszczy?   Przy kawiarnianym stoliku toczyła się rozmowa z nieśmiertelnym pytaniem emigranta: „Wracasz do Polski?”. Odpowiedź rezydenta Wielkiej Brytanii od 11 lat – już nie emigranta – nie była prosta. Właściwie w ogóle jej nie było. Zapytany zadał bowiem swojemu…Kontynuuj Czytanie „Boję się swojego kraju”

Neville Chamberlain miał prawie wiek temu powiedzieć, że „Czechy nie są warte ani jednej kości grenadiera Jego Królewskiej Mości”. Mało, że był bardzo krótkowzrocznym premierem Wielkiej Brytanii, był też premierem głuchym. Nie potrafił słuchać tego, co mówią do niego ludzie, często nawet ci z najbliższego otoczenia.   David Cameron pośrednio porównał się do przedwojennego premiera, tłumacząc opinii publicznej, dlaczego zdecydował się na wysłanie na Ukrainę brytyjskich żołnierzy: „Popełnialiśmy już takie błędy w historii, mówiąc o dalekich krajach, o których niewiele wiemy”. Cameron nawiązał bezpośrednio do…Kontynuuj Czytanie „Cameron wysyła pokój”

Jeszcze huczy mi w głowie krzyk przerażonego kolegi kiedy przeczytał w jednym z poprzednich numerów cytat którego użyłem w felietonie. Na to nałożył się krzyk koleżanki, która usłyszała jej zdaniem niepoprawny politycznie tekst w radiu. To wszystko w momencie kiedy czytałem na stronach BBC tekst o The Daily Telegraph, który miał złamać zasady rzetelności dziennikarskiej.   Cytat pochodził z piosenki zespołu Strachy na Lachy i wyrażał żal z egzystencji autora w kraju w którym ktoś go chce wyrolować i zrobić z niego jeden z narządów…Kontynuuj Czytanie „Pokręcone”

W brytyjskiej prasie nastąpiła kondensacja. Kondensacja złych wiadomości dla torysów. Pomimo prób „przykrycia” złych wiadomości dla rządu złymi wiadomościami dla podatników nic nie „przykryło” faktu, że zrobiło się po prostu ciekawie.   Trzy sprawy: afera pedofilska z czasów Thatcher, odebranie zasiłków nałogowcom, liczba muzułmanów w UK – tym interesowała się prasa brytyjska. Nie bez powodu. Potencjalnie każda z tych spraw może wysadzić gabinet Partii Konserwatywnej i nie będzie miał znaczenia czas, w którym odbędą się wybory. Każdy czas będzie po prostu zły. Zacząłem się nawet…Kontynuuj Czytanie „Śmierciożercy w natarciu”

Cytat pochodzi z tekstu Grabaża o tym, że „żyje w kraju, w którym wszyscy chcą go zrobić w chuja”. Frontman „Strachów na lachy” pisał o Polsce, jednak wielu Polaków żyjących w Wielkiej Brytanii podśpiewuje sobie tę piosenkę, wierząc w to, że śpiewają o miejscu, w którym znajdują się obecnie. Urocze.   Ostatnio jedna z brytyjskich gazet opisała eksperyment, którego uczestnicy pojechali do Polski, chcąc uzyskać zasiłki w taki sam sposób, w jaki Polacy uzyskują je w Wielkiej Brytanii. Było lekkie rozczarowanie, bo po pierwsze w…Kontynuuj Czytanie „Vivat Polonia frustrata!”

Znowu Dobroniak - Cooltura nr 566

„Polska to piękny kraj, co krok to przygoda” – mawiała turystka ze Stanów w filmie Jana Rutkiewicza według scenariusza Jacka Fedorowicza, pt. „Kochajmy syrenki”. Tytuł dwuznaczny, bo z jednej strony był reklamą samochodu rodzimej produkcji, a z drugiej strony wątek miłosny sugerował, o jakie właściwie „syrenki” chodziło. Nawet jedna taka syrenka znalazła na końcu swojego wybawiciela i odjechała razem z nim, oczywiście syrenką, w stronę zachodzącego słońca – że tak walnę metaforą.   Coraz mniej jest takich subtelnych metafor i sugestii. Sprawa dotyczy zarówno polskiego…Kontynuuj Czytanie „„Właśnie dlatego cię nienawidzę””

Znowu Dobroniak - Cooltura nr 565

Ostatnio niektórzy są „że słi”, niektórzy są „not”, a niektórzy mają to w dupie. Oczywiście śmierć w każdym przypadku nie jest fajna, a nie zrobiono nic, żeby ograniczyć przyczyny. Każda przyczyna powoduje skutek i skutki są takie, jak każdy widzi – śmierć, pożoga, histeria.   Wbrew temu, co powszechnie się sądzi, we Francji wcale nie ma aż tak dużo muzułmanów. Ich liczba oscyluje wokół 10 proc. całej populacji. Jednak na pewno są widoczni. Francuzi wcale też nie są znowu potulni. Po ataku dwóch debili na…Kontynuuj Czytanie „Że li papą tu mi?”

Kiedy już po świętach opadł kurz, a część z nas zastanawia się, po co się nawpieprzała tyle karpia, skoro i tak „jedzie mułem”. Kiedy po nocy sylwestrowej męczy już tylko kac moralny, bo ten cielesny odszedł w zapomnienie już po pierwszym klinie pierwszego dnia stycznia. Być może wtedy właśnie część z nas zastanawia się, po co te wszystkie szopki.   Nie będę się czepiał tradycji, ale będę się czepiał schematów. Szczególnie tych bezmyślnych. Zastanawiam się po prostu, po co w człowieku ciągła chęć tłumaczenia się…Kontynuuj Czytanie „Pomiędzy sacrum a profanum”

Przychodzi taki czas, że frustracja staje się coraz większa. Tym bardziej kiedy pokonujesz codziennie dziesiątki mil, spędzając w drodze minimum dwie godziny. To, co się dzieje w wagonikach metra, nadaje się na telenowelę. A jak już do wagonika wejdzie jakaś nieogarnięta kobita, to… Jak rapowali Pezet, Małolat i Małpa – nagapiłem się. Zatem jak się nagapiłem, to teraz wyleję tę frustrację.   Ile razy spotkała cię sytuacja, która zrujnowała ci dobry humor na resztę dnia? A ile razy ta sytuacja zdarzyła się w metrze? A…Kontynuuj Czytanie „Z rury. Zapiski frustrata”