W posiadanie akt byłej enerdowskiej tajnej policji weszło najpierw CIA. Według Helen Pidd z brytyjskiego „Guardiana” prawdopodobnie poprzez skorumpowanego pracownika KGB, który sprzedał akta Amerykanom.     Ci po zbadaniu ich postanowili przekazać część akt dotyczących Brytyjczyków do MI5 (brytyjskiego kontrwywiadu). Akta znane są pod nazwą „Rosenholz” (Palisander). Do Wielkiej Brytanii trafiły jedynie te dokumenty, które dotyczyły Brytyjczyków. I tak było tego sporo – całość akt uzyskanych przez CIA to prawie półtora miliona zdjęć, ponad trzydzieści tysięcy nagrań wideo i audio. Same teczki z dokumentami,…Kontynuuj Czytanie „Brytyjczycy nie chcą oddać akt Stasi”

Izba Morska przy Sądzie Okręgowym w Szczecinie prawdopodobnie orzekła, że złamanie bukszprytu, a w jego następstwie masztów żaglowca STS „Fryderyk Chopin” nastąpiło w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Prawdopodobnie, bo Izba Morska w Szczecinie nie wydała żadnego oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Do momentu zamknięcia niniejszego wydania nie przysłano również do naszej redakcji żadnej odpowiedzi na zadane w tej sprawie pytania.     Jedyną wiedzę na ten temat można czerpać z wypowiedzi kapitana Ziemowita Barańskiego, z którym rozmawiała nasza redakcja podczas zakończonego już rejsu „Szkoły pod Żaglami”…Kontynuuj Czytanie „Czy to był nieszczęśliwy wypadek?”

Piotr Czerwiński, autor książek „Pokalanie” oraz „Przebiegum Życiae”, przyjechał do Londynu, aby promować swoją najnowszą powieść „Międzynaród”. Spotkał się z czytelnikami w POSK Jazz Cafe, gdzie można było też usłyszeć, jak Czerwiński śpiewa.     Autor „Międzynarodu” spotkał się również ze słuchaczami Polskiego Radia Londyn. Akcja nowej powieści Czerwińskiego umiejscowiona jest na Pacyfiku w… Polsce. Nowej Polsce. Mieszkańcy nowej Polski są… czarni. Nie piszę więcej na temat treści. Tę książkę należy po prostu przeczytać i mieć dużo do siebie dystansu. Nie polecam skrajnym narodowcom i…Kontynuuj Czytanie „Hamburger za niepodległość”

Po pierwsze, to nie należy zmieniać założeń projektu, jeśli się już go rozpoczęło. Wtedy może wyjść to, co widać na załączonym obrazku i powstaje filmik promujący Warszawę i praktycznie w ogóle jej nie pokazuje. Na takie zmiany skarżyli się twórcy filmu. Zmiany w scenariuszu podczas realizacji wcześniejszego. Co zrobić z nakręconym już materiałem, jeśli zmienił się scenariusz? No niewiele się da. Można najwyżej nakręcić kolejną wersję absurdalnego „Top Secret”, który będzie jeszcze bardziej absurdalny.   Urzędnicy okazali się specjalistami-filmowcami i nakazali zmiany. Wyszło jak wyszło….Kontynuuj Czytanie „Warszawa się promuje, a świat i tak ma to w dupie”

Do tramwaju wsiada młoda kobieta z dzieckiem na ręku. Na filmie nie widać, czy wsiadła właśnie przed chwilą, czy prowadziła z kimś wcześniej jakąś konwersację. Słychać za to lecące w stronę wszystkich przekleństwa na tle rasowym. Dostało się głównie czarnym i brązowym. Nieszczęsna niewiasta napomknęła jeszcze o Polakach.   Ktoś, kto nagrał zajście, wpuścił film do internetu. W ciągu kilku dni na popularnym portalu YouTube zebrała się kilkumilionowa publiczność. O sprawie napisały główne gazety na Wyspach. Zawrzało. Policja ogłosiła wielkie poszukiwanie kobiety z filmu, aby…Kontynuuj Czytanie „Tramwajowa frustracja”

No i doczekaliśmy się. Najpierw Łukasz Garlicki nagrał wraz ze swoim zespołem nowe wersje znanych warszawskich piosenek. Powstał na tej podstawie „Projekt Warszawiak”, z rewelacyjnym teledyskiem („Nie ma cwaniaka na warszawiaka”) z Syrenką Warszawską w roli głównej oraz z kilkoma znanymi sławami – między innymi z Wojciechem Fibakiem.   Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Kolejny był „Projekt Trójząb” z Trójmiasta – oni też nagrali swój utwór – „Montelansino”. W teledysku pojawili się Sławomir Baka i prezydent Gdańska. Swoje projekty zapowiedzieli też artyści z…Kontynuuj Czytanie „Projekt Londyńczyk”

O sprawie pucharu ufundowanego przez generała Władysława Andersa pisaliśmy w Coolturze w styczniu tego roku (patrz foto).     Dla przypomnienia: dawno temu, gdy jeszcze żywo działała tutaj tzw. „emigracja powojenna”, były organizowane między innymi regaty i wyprawy żeglarskie. Wtedy też została ufundowana „Nagroda przechodnia Generała Władysława Andersa dla załogi wyprawy »Polesie« za najlepszą postawę i sprawność”. Funkcjonowała przez lata, teraz leży sobie w szafie. W szafie starszych harcerzy z Londynu. Problem polega na tym, że nikt nie ma zamiaru wyciągać tego pucharu. Kłopot jest…Kontynuuj Czytanie „Co dzieje się z pucharem?”

Angielski sąd po raz kolejny stanął po stronie księży marianów. Za pierwszym razem sąd uniewinnił o. Wojciecha Jasińskiego w sprawie ekshumacji „małego Witusia”, a teraz wydał pozwolenie na ekshumację szczątków doczesnych o. Jarzębowskiego, przez wiele lat „kustosza” polskiej szkoły w Fawley Court.     Po raz kolejny okazało się, że głosy obrońców „dziedzictwa narodowego” są mało merytoryczne i raczej zmierzają w kierunku zwykłego pieniactwa niż rzetelnej dyskusji. Coraz częściej dochodzą zewsząd opinie, że Polacy nie potrafią dogadać się sami i angażują w swoje rozgrywki stronę…Kontynuuj Czytanie „Legalna ekshumacja”

W budynku „Ogniska Polskiego” w prestiżowej dzielnicy South Kensington powstanie na czas olimpiady w Londynie w 2012 r. Polonijne Centrum Olimpijskie. W ubiegłym tygodniu obyły się rozmowy na ten temat pomiędzy zarządem „Ogniska” a przedstawicielami Polskiego Komitetu Olimpijskiego.     W Polonijnym Centrum Olimpijskim realizowane byłyby różne inicjatywy związane z obsługą polskich kibiców. Jako główne wymienia się: „uczynienie »Ogniska« głównym miejscem spotkań Polonii i Polaków z całego świata, którzy przybędą na igrzyska”; „zlokalizowanie tam miejsca spotkań z medalistami, ich trenerami oraz kierownictwem polskiego sportu”; „spotkania…Kontynuuj Czytanie „Polskie Centrum Olimpijskie”

Jak skutecznie zniechęcić swojego idola do siebie? Jak jeszcze skuteczniej zareklamować spotkanie ze swoim idolem pośród mediów? A może chcecie wiedzieć jak spowodować, żeby wszyscy mówili o tym spotkaniu, a nikt nie wymienił jego szczegółów? Czytajcie dalej a sami się przekonacie.     Zbigniew Ziobro miał pojawić się w Londynie. Miał spotkać się z „Polonią”. Miał przyjechać na jej zaproszenie. Miał zastąpić niezastąpioną Annę Fotygę, która nie mogła pofatygować się osobiście do Polaków mieszkających na Wyspach i poprosiła swojego kolegę Zbyszka o zastępstwo. Uff… Klub…Kontynuuj Czytanie „Powiesili go za poślednie Ziobro”