Są to najbardziej znane i najbardziej prestiżowe regaty na świecie. Raz na dwa lata dziesięć jachtów regatowych wyrusza w podróż dookoła świata. Już za sześć miesięcy rozpocznie się kolejna edycja walki z własnymi słabościami i przede wszystkim wielka i rzadko spotykana przygoda.
Jeszcze tylko w ten weekend można na własne oczy zobaczyć, w jakich warunkach żyje załoga rejsu regatowego dookoła świata. Okazją jest prezentacja 23-metrowego, najnowszego jachtu, który już w czerwcu stanie się domem dla dziesięciu 20-osobowych załóg, jakie w ośmiu etapach okrążą kulę ziemską.
Uczestniczyć w rejsie może praktycznie każdy. Nie jest wymagane doświadczenie żeglarskie. Organizatorzy zapewniają sprzęt i odpowiednie szkolenie. Na każdym jachcie – dla bezpieczeństwa – część załogi z kapitanem to doświadczeni żeglarze. Aby przebyć całą trasę dookoła świata, trzeba liczyć się z wydaniem kilkudziesięciu tysięcy funtów. Jest również możliwość uczestnictwa jedynie w poszczególnych etapach. Wtedy ceny schodzą do kilku tysięcy. Czy warto? Mówi się, że niektóre rzeczy są bezcenne.
Więcej można zobaczyć i dowiedzieć się od uczestników poprzednich edycji „Clipper Round The World” do 20 stycznia w St Katherine Docks przy Tower Bridge oraz na stronie organizatora: clipperroundtheworld.com
>>>>