Czy to się nigdy nie skończy?

Kategorie Znowu Dobroniak

Będzie fajnie. Wszystkich zapraszamy 10 kwietnia na Trafalgar Square.

Właśnie do wszystkich redakcji na świecie i w kosmosie dotarł spazmatyczny mail w sprawie debaty na temat „kłamstwa smoleńskiego”, która to odbędzie się w Londynie. Dlaczego właśnie tutaj? Nie wiadomo.

Problem z tym kłamstwem jest szeroki, ponieważ nie wiadomo, kto właściwie tu kłamie – czy ci, których organizatorzy debaty oskarżają o to kłamstwo, czy sami organizatorzy, którzy debatę nazywają zamiennie „wiecem”. Kto zatem tutaj kłamie?

Jeżeli debata ma być wiecem, to raczej debatą już nie będzie. Skąd tacy ludzie się biorą? Rozumiem, że mają jakieś powiązanie z publiczną służba zdrowia, ale dlaczego w takim razie ludziom dają przepustki?

Może dlatego, że „jedyny sprawiedliwy” (pseudonim „Jarek”), pokazuje przykładnie co miesiąc na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, że należy właśnie tak robić. Jakbym chciał uczcić kogoś zmarłego, to robiłbym to stawiając znicze na jego grobie, „wzdychając za nim do Boga”, a nie robiłbym szopek na ulicy.

Co tam. Pewnie teraz tłumy szaleńców ruszą do sklepów po „koszyk kaczyńskiego” – najlepiej przeprowadzona kampania reklamowa ostatnich czasów. Szkoda, ze prezes do kampanii reklamowej wykorzystuje specjalistów do reklamy, którym coś się pomyliło i zamiast prezesa, zareklamowali dyskont spożywczy.

Szkoda, że niektórzy podszywają się pod berety ze znakiem „AK” i oficjalnie zamieniają na berety moherowe – w całym złego tego słowa znaczeniu.

Nie przejmujcie się – „Jeszcze będzie normalnie” – jak śpiewał pewien bard.

 

Zobacz więcej:

Znowu Dobroniak


Leave a Reply