Mówił, że będzie robił, co chce. Mówił, że będzie rymował jak czuje. Mówił, że nie interesuje go zdanie innych. Jak do tej pory, robi jak mówił.

 

Czysta Brudna Prawda - Cooltura nr 384
Czysta Brudna Prawda - Cooltura nr 384

 

Od premiery płyty minęło już trochę czasu. Czasu niezbędnego, żeby można już z większym dystansem oceniać płytę Sokoła i Marysi Starosty, „Czysta brudna prawda”. Singiel, który promował płytę pt. „Sztruks”, wprowadził trochę zamieszania na scenie „pudelkowo-rapowej” oraz na różnego rodzaju forach rapowych, na których głos zabierali „specjaliści z miodem w uszach”.

Po pierwsze, mówiono o tym, że Sokół nagrał diss na Jędkera (Diss – rozwinięcie pochodzi z języka angielskiego, ze słowa disrespect, czyli obraza. Jest to atak słowny kierowany w konkretną postać/artystę. – Radek Miszczak, Andrzej Cała. Poznań 2005 – przyp. red.).

Sokół w wielu wywiadach zdecydowanie temu zaprzeczał. Po drugie to, co fani Sokoła usłyszeli w głośnikach mogło ich zaskoczyć. No i zaskoczyło.

Sokół pozostał wierny temu, co zawsze mówił – rapuje. Na tej płycie też – i to jest niezaprzeczalny fakt. Natomiast, cała oprawa muzyczna, bity, muzyka, mixy, skrecze oraz (last but not least) wokal Marysi Starosty – to jest coś, czego jeszcze na pewno na polskiej scenie muzycznej nie było. Oczywiście pojawiały się bardzo udane kolaboracje Sokoła z artystami spoza kultury hip-hopowej, ale nigdy jeszcze nie usłyszeliśmy tak dopracowanej technicznie płyty. Sugestywny rap Sokoła i czysty(brudny) wokal Marysi Starosty dają niesamowity efekt.

Oczywiście nie można właściwie zarzucić wykonawcom, że to już nie jest hip-hop, bo nikt nie ma do tego prawa. Z resztą, jeśli ktoś chce koniecznie chować do jakiejkolwiek szufladki ostatnią płytę Sokoła, może to śmiało robić. Jego sprawa. Nie widać tylko w tym żadnego celu. Po prostu nie warto. Ta płyta jest klasą sama w sobie.

Sokół jest bardzo niezależnym intelektualnie człowiekiem. Stara się robić muzykę zgodną z nim samym, a nie zgodną z oczekiwaniami innych. To już wystarczy, żeby ludziom mogło się wydawać, że mogą jego krytykować. Tylko tu jest właśnie haczyk – krytykują Sokoła czy jego twórczość? Jest jeszcze inne pytanie. Czy krytyka, jeśli się pojawia, jest dojrzała? Sokół, to już nie „nastolatek spod bloku”. Można powiedzieć, że to „pan w kwiecie wieku”. Część z jego fanów dorastała razem z nim. Zauważcie gdzie teraz są chłopaki z „ZIP Składu”? Każdy idzie swoją drogą. Jędker, największy przegrany sukcesu utworu „W aucie”, robi już zupełnie inny rodzaj muzyki, pod własnym imieniem i nazwiskiem. Pono zajmuje się głównie fundacją „Hey Przygodo”. Fu wydaje ostatnio jedynie solowe płyty. Oczywiście „ZIP Skład” istnieje dalej i nie zapowiada się, żeby miało być inaczej, jednak „chłopcy”, stali się już „mężczyznami” i „wyzbyli się tego, co dziecięce”.

 

Skąd duet Marysia i Sokół? Teraz będzie trochę romantycznie. Poznali się dzięki Robertowi M., który polecił Marysię Sokołowi, jako świetną wokalistkę. Sokół spotkał się z wokalistką Marysią raz, a potem drugi i trzeci i… i teraz są razem. Smaczku dodaje fakt, że Robert M. osobiście poznał Marysię dopiero wtedy, kiedy artyści byli już ze sobą razem. Jest to efektem obecnego stylu pracy w branży muzycznej. Utwory z wieloma wykonawcami powstają z wykorzystaniem komunikacji, jaką daje Internet. Zatem artyści przesyłają między sobą muzykę, bity i wokale. Tak powstają czasem całe albumy. Taki znak czasu.

Marysia Starosta to wokalistka, autorka tekstów i kompozytorka ze świetnym wykształceniem muzycznym w klasie fortepianu. Trzy lata temu nagrała swój solowy album pt. „Maryland”. Nagrywała z wieloma artystami, między innymi z Borysem Szycem i Robertem M. Była chórzystką w Kombii, Golec uOrkiestra, De Mono. Współpracowała z Martyna Jakubowicz i Krzysztofem Krawczykiem. Jest doświadczonym muzykiem. Na płycie dokładnie to słychać.

Nie można jednym zdaniem podsumować płyty Marysi i Sokoła. Najlepiej, żeby jej posłuchać. Ta rada jest uniwersalna i zawsze się sprawdza. My polecamy – wy oceńcie sami.

 

ZOBACZ TAKŻE:

Utwory z płyty, można posłuchać na YouTube.com/PROSTOtv. Płytę w wersji tradycyjnej i elektronicznej, można nabyć na prosto.pl


Leave a Reply