Pułkownik Aleksander Makowski opowiada o swojej karierze w strukturach polskiego wywiadu. Karierze, która została przerwana raportem komisji likwidacyjnej posła Macierewicza. Książka jest o tyle ciekawa, że porusza z jednej strony temat „lądowania Talibów w Klewkach” ale i też zahacza o poziom inwigilacji „polskiego Londynu” w okresie rządu na uchodźstwie… Makowski jest obecnie byłym szpiegiem. Raport Macierewicza przerwał brutalnie jego pracę dla RP i zarazem jedną z najbardziej tajnych operacji polskiego wywiadu. Nikogo już raczej nie trzeba przekonywać o tym, że Macierewicz swoim raportem zrobił więcej…Kontynuuj Czytanie „Zawód: Szpieg”
To niesamowite. 10 lat po 2004 r., roku wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. 10 lat po tym, kiedy można legalnie pracować w UK, zdarzają się przypadki, że ludzie dalej pracują na czarno. Chociaż gdyby były to tylko przypadki, nie byłoby o czym pisać. Niestety takich ludzi jest masa. To zupełnie niezrozumiałe. Na czym oszczędza pracownik, pracując na czarno? Na niczym. Jest dymany jak przysłowiowy Polak z filmiku o OFE autorstwa Jacka Braciaka. Pół biedy, umówmy się, kiedy dostaje dużo powyżej brytyjskiej średniej krajowej. Zupełnie…Kontynuuj Czytanie „Nowoczesne niewolnictwo”
Rysunek Remka Dąbrowskiego z takim napisem obiegł internet zaraz po wygranej Polaków w mistrzostwach świata w siatkówce. Jest też jeszcze lepsza puenta tych mistrzostw, też pędzla Dąbrowskiego: „Lepiej w siatkę grać, niż z siatki wyjmować”. Amen! Mimochodem, aczkolwiek podstępnie, zostałem zaangażowany w organizację londyńskich stref kibica. Do tej pory siatkówka interesowała mnie tylko wtedy, kiedy się kończyła, a na mecze siatkówki planowałem się wybrać zaraz po powrocie z Radomia, do którego się nie wybierałem. Jednak gdy już wszedłem do tego mrowiska, mogę być jedynie…Kontynuuj Czytanie „PZPN płakał, jak oglądał…”
Podejrzewam, że demencja starcza powoduje, iż niektórzy sami nie wiedzą, czego chcą. Od lat podnoszone jest larum, że takie instytucje jak POSK czy Ognisko Polskie cierpią na brak młodego pokolenia, jednak jeśli już ono się pojawia, to dochodzi do zgrzytów. W POSK-u od kilku tygodni można obejrzeć mecze polskich siatkarzy w specjalnych strefach kibica. POSK jest duży i strefy umiejscowione są zazwyczaj w dwóch salach – Sali Malinowej oraz w POSKlubie. Sala Malinowa wykorzystywana jest w momencie, gdy korzystanie z lokalu na czwartym piętrze…Kontynuuj Czytanie „Wojna (od) pokoleń”
Partia największych polskich marudów, zwana potocznie PiS-em, jest na razie w odwrocie. Wydawało się, że ludzie już uwierzyli w to, co szanowne marudne towarzystwo powtarzało przez ostatnich kilka lat: „wina Tuska”. Donald Tusk został prezydentem Europy. I co? Okazało się, że zawarł układ z Cameronem. Podobno sprzedał Polaków na Wyspach. Ale, że jak sprzedał? Ja się nie czuję ani kupiony, ani sprzedany. Po prostu pracuję jak człowiek. A co się dzieje w polskiej prasie czy – jak wolą ci marudni – prasie polskojęzycznej? No,…Kontynuuj Czytanie „Efekt Tuska, układ Camerona?”
Mało znany w świadomości przeciętnego Polaka jest fakt, że oprócz Niemców i Związku Radzieckiego we wrześniu 1939 r. Polskę zaatakowały wojska jeszcze jednego kraju – Pierwszej Republiki Słowackiej (Prvá slovenská republika) pod wodzą księdza Jozefa Tiso. Pierwsza Republika Słowacka powstała w 1939 r. po wcześniejszej aneksji Czechosłowacji przez Hitlera. Jednym z głównych pomysłodawców powstania nowego państwa (zwanego też Państwem Słowackim – Slovenský štát) był ksiądz i działacz partii ludowej Jozef Tiso. W niektórych materiałach można znaleźć stwierdzenie, że takie rozwiązanie narzucił Słowakom Hitler, jednak dokumenty…Kontynuuj Czytanie „Trzeci najeźdźca”
Na Ukrainie wojna trwa w najlepsze, a rosyjscy żołnierze notorycznie przekraczają ukraińską granicę. Mało kto już pamięta, że na początku lat 90. kilka krajów podpisało memorandum, które miało zabezpieczyć broń atomową składowaną na Ukrainie. Tych kilka krajów dało z kolei gwarancje bezpieczeństwa… Nikt nie mówi, że sytuacja na Ukrainie jest prosta, ale mogłaby taka być, gdyby działania podejmowane przez „zagranicznych obserwatorów” były bardziej zdecydowane. Mówiąc o „obserwatorach”, nie mam na myśli Rosjan, bo ci akurat działają konsekwentnie, ale tzw. świat zachodni. W 1994 r. podpisano…Kontynuuj Czytanie „Oddajmy Ukrainie broń nuklearną”
Że polecę też tytułem, ale bez metafor. Ostatnie najbardziej medialne wydarzenia potwierdzają tylko, że polityce tzw. Zachodu bliżej do radosnego Chamberlaina z kartką w ręce powracającego od „pana Hitlera”, niż do „Realpolitik”. Ukraina i ciągła nadzieja, że obejdzie się bez mocnej interwencji. Ebola i nadzieja, że jednak wirus i choroba jednak nie dojdzie do Europy. Gaza i nadzieja, że zaraz się uspokoi i będzie jak zwykle, czyli status quo. Irak i nadzieja, że siły rządowe poradzą sobie same. Bańka rosła i rosła i w końcu…Kontynuuj Czytanie „Na Zachodzie bez zmian”
Gorączka, ból głowy, mięśni, gardła oraz duże osłabienie organizmu – to pierwsze objawy zarażenia wirusem. Potem następują wymioty, biegunka oraz wysypka. Przestają pracować nerki oraz wątroba. W skrajnych przypadkach zaczynają się krwotoki zewnętrzne i te najgorsze – wewnętrzne. To wszystko wskazuje, że organizm choruje na gorączkę krwotoczną o tej samej nazwie co wirus – Ebola. Pierwsze zachorowania na Ebolę odnotowano w 1976 r. Wtedy umarło na tę chorobę 431 osób. W następnych latach bywało różnie. Zdarzały się całe okresy, kiedy nie odnotowano żadnego zgonu spowodowanego…Kontynuuj Czytanie „Ebola kontratakuje”
Wyprzedaż majątku polskich kombatantów w Wielkiej Brytanii Szanowna Redakcjo, jak wiemy Dom w Peterborough został sprzedany, ale pamiątki w nim zebrane są własnością kombatantów i członków koła w Peterborough. Właśnie otrzymałem wiadomość, że jedna z pamiątek znalazła się na stronie Centrum Aukcyjnego Harrison. Pytam się: czy tak się godzi? Kombatanci wciąż żyją! Pani Orłowska i spółka nie mają prawa sprzedawać pamiątek, które nie są ich własnością! Pani Orłowska jest przecież tą samą osobą, która tak wiele mówiła o pamięci o kombatantach, o ich…Kontynuuj Czytanie „Kombatanci jeszcze raz oszukiwani”