– Podniosłem hantle w domu i jakieś takie lekkie były… – A jaka waga? – No sześć kilo. – A w porównaniu do czego lekkie? – No do tego, co na siłowni dźwigam. – A dźwigasz sześć kilo? – No zawsze mam na ciężarku liczbę sześć. Jak biceps robię. – A może to nie są kilogramy tylko poziomy? – Ale, że jak poziomy? – Czekaj… No tak. Jeden ciężarek 4,86kg. Jeden „stone”. – Czyli nie sześć kilo? – Czyli 30kg z tym małym ciężarkiem na…Kontynuuj Czytanie „11111”

– Dlaczego mówisz do niego „Marcin”? – Bo tak ma na imię? – No ale nikt tak do niego nie mówi. – Ja mówię. – To dlaczego nie mówisz do mnie „Mateusz”? – Bo za długie imię. – Ale „Potempski” jest dłuższe. – „Potempski” to nie imię. – … Tweet

Chociaż na początku książki można dostać udaru mózgu, już po kilku kartkach sytuacja poprawia się na tyle, że nie przestajemy czytać. Potem dochodzimy do wniosku, że to, co czytamy, jest nawet ciekawe. Następnie jesteśmy już pewni, że mamy w ręku nietuzinkowe dzieło.     „Teoria portali” to jedna z nielicznych polskich książek, jakie można kupić w internetowej księgarni Amazon. Martin Lechowicz, autor, zadbał o bardzo nowoczesną i wręcz nowatorską jak na polskie warunki promocję. Teoretycznie książka może się podobać wszystkim, jednak jestem pewien, że zniechęci…Kontynuuj Czytanie „Teoria Portali”

W budynku „Ogniska Polskiego” w prestiżowej dzielnicy South Kensington powstanie na czas olimpiady w Londynie w 2012 r. Polonijne Centrum Olimpijskie. W ubiegłym tygodniu obyły się rozmowy na ten temat pomiędzy zarządem „Ogniska” a przedstawicielami Polskiego Komitetu Olimpijskiego.     W Polonijnym Centrum Olimpijskim realizowane byłyby różne inicjatywy związane z obsługą polskich kibiców. Jako główne wymienia się: „uczynienie »Ogniska« głównym miejscem spotkań Polonii i Polaków z całego świata, którzy przybędą na igrzyska”; „zlokalizowanie tam miejsca spotkań z medalistami, ich trenerami oraz kierownictwem polskiego sportu”; „spotkania…Kontynuuj Czytanie „Polskie Centrum Olimpijskie”

Właściwie nic. Pogłoski o zamordyzmie, prywacie, szkodzeniu jednostkom pływającym oraz setce innych rzeczy, były mocno przesadzone. Zauważyłem jedynie parcie na realizację pewnych idei, trochę niespotykanego już dobrego stylu jednak z pewną stanowczością. Trudno się dziwić. Przecież cały czas trwa walka.     Trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno. Kawałek rejsu z dzieciakami ze Szkoły pod Żaglami. (Gwoli wyjaśnienia, to nie są „dzieciaki”, ale regularna młodzież ze swoimi ideami, nieprzeciętnym czasem indywidualizmem i z własnym światopoglądem. Nazywam ich dzieciakami, bo już mogę. Rocznikowo już dwa…Kontynuuj Czytanie „Co z tym Baranowskim?”

– Gra mi muzyka jakaś. Coś jakby „My body is a cage”. – Przesłuchuje ci się. – A w nocy znowu śniło mi się, że stoję na trumslu. – Na czym? – No właśnie sam do końca nie wiem ale stałem na tym. – Sam? – No właśnie sam, a chyba miałem z kimś… – Ciekawe jakby Harry to zinterpretował? – Hyh. A wysoko tam było i bujało się. – Gdzie? – Na trumslu. I cały czas sie zatanawiałem po co ja tam stoję? –…Kontynuuj Czytanie „181011”

„Bałagany” w końcu zaprezentowały swój teledysk promujący płytę „Pozamiatane”. Obrazek robiony rękami ZBS Studio. Twarzami „Bałaganów”. Muzyką tychże samych przy użyciu flow poszczególnych”Bani”.     Było na co czekać, chociaż ja już osobiscie prawie zapomniałem o tym, że ma w ogóle być. Nadejszedł;) wręcz niespodziewanie, w momencie kiedy znajdowałem się gdzieś pośrodku niczego, a do najbliższego lądu było ponad dwa i pół tysiąca metrów, tyle, że w dół i pod powierzchnią wód Atlantyku. Coś mi śmignęło na fejsie na balckberrym – ale uznałem to jako…Kontynuuj Czytanie „I pozamiatali…”

On jest normalny! Szok! On jest normalny! Na dodatek napisał książkę! Normalną książkę! Poznał te wszystkie nasze niuanse językowe i wie o co kaman. A kiedy spika dwóch frendów o tym, że jadą na Hammera na szopingi – to też minning ewryfing! I kto teraz jest pragnieniem? Piotr Czerwiński – z krwi i kości Polak na emigracji – fałszywy turysta, jak sam określa takich jak on, w swojej książce „Przebiegum Życiae“. O tym, że to wyjątkowa pozycja w polskiej literaturze, nie trzeba przekonywać jej czytelników….Kontynuuj Czytanie „Czerwiński rules!”

„Odkryliśmy, że gdzieś pod Warszawą znajduje się nie centrum polskiego rządu burżuazyjnego i republiki kapitału, ale centrum całego współczesnego systemu imperialistycznego, oraz że okoliczności pozwalają nam wstrząsnąć tym systemem i prowadzić politykę nie w Polsce, ale w Niemczech i w Anglii” – tak pisał Lenin, prowadząc wojnę z odrodzoną właśnie Polską. Polska nie była wtedy celem. Polska miała być tylko „przystankiem” przed europejską rewolucją z zewnątrz.     Bitwa Warszawska, jak i cała wojna polsko-bolszewicka nie miała szczęścia do porządnego przekazu, zarówno w przedwojennej, jak…Kontynuuj Czytanie „Wojna polsko-bolszewicka 1919-1920”

Jak skutecznie zniechęcić swojego idola do siebie? Jak jeszcze skuteczniej zareklamować spotkanie ze swoim idolem pośród mediów? A może chcecie wiedzieć jak spowodować, żeby wszyscy mówili o tym spotkaniu, a nikt nie wymienił jego szczegółów? Czytajcie dalej a sami się przekonacie.     Zbigniew Ziobro miał pojawić się w Londynie. Miał spotkać się z „Polonią”. Miał przyjechać na jej zaproszenie. Miał zastąpić niezastąpioną Annę Fotygę, która nie mogła pofatygować się osobiście do Polaków mieszkających na Wyspach i poprosiła swojego kolegę Zbyszka o zastępstwo. Uff… Klub…Kontynuuj Czytanie „Powiesili go za poślednie Ziobro”