Podglądanie Wszechświata

Kategorie Czytam Słucham Oglądam

Myślisz, że wiesz, co to jest teoria względności, bo słyszałeś, że słynny wzór napisał Einstein. Coś tam słyszałeś o centrum naukowym CERN i ostatnio dowiedziałeś się, że coś się zderzało i że to chyba były hadrony. A może i nie? A może nie zderzało się, a jedynie ścigało z prędkością światła. Może coś wiemy, ale niewiele z tego rozumiemy. Do teraz.

 

Podglądanie Wszechświata - Cooltura nr 422
Podglądanie Wszechświata - Cooltura nr 422

 

Wydawnictwo Znak wznowiło ostatnio wspaniałą książkę Michała Hellera „Podglądanie Wszechświata”, tym razem uzupełniając ją o płytę z ponad dziesięcioma godzinami wykładów o „wszechświecie i nieskończoności”.

Michał Heller udowadnia, że nauka wcale nie musi być trudna i skomplikowana. Bardzo prosto i przystępnie przedstawia najnowszą historię nauki, której osiągnięcia pozwalają zajrzeć do początków wszechświata i tego, co nas otacza.

W łatwy do ogarnięcia sposób opisuje, jak Einstein dochodził do swoich teorii, kim się fascynował i na czyich spostrzeżeniach opierał się w swoich pracach.

Co jest charakterystyczne dla tego wydawnictwa, to wyjaśnienie mitu, że nauka i religia się wykluczają. Michał Heller, pomimo że jest duchownym, nie prowadzi nachalnego kaznodziejstwa, a opiera się na nauce. Tak, Heller jest naukowcem, i to światowej sławy, z najbardziej prestiżową nagrodą świata nauki – Nagrodą Templetona. Przy niej Nagroda Nobla jest jak nagroda na przeglądzie filmów w Mirkowie pod Wrocławiem w porównaniu do Oscarów.

Książka daje odpowiedzi na pytania typu: „Czy Pan Bóg może stworzyć kamień, którego nie będzie mógł podnieść?”. Heller słowami innych naukowców odpowiada: nie. I nie jest to żadna rewolucja w relacjach nauka – religia. Jak wyjaśnia: „Koń jest koniem, kamień kamieniem dlatego, że takie, a nie inne są ich natury. Podobnie jest w geometrii – koło jest kołem i nie może być kwadratowe, bo taka jest jego matematyczna natura, tak zostało zdefiniowane”. Dlatego też w miarę jak nauka rozwijała się na przestrzeni XIX i XX wieku, nie do pomyślenia było (jeszcze w latach siedemdziesiątych), aby na konferencje naukowe zapraszać filozofa, a co dopiero teologa. W latach osiemdziesiątych było to już w dobrym tonie, a teraz jest wręcz obowiązkowe. To nam pokazuje, że mimo iż uczono nas, że nauka i religia to dwie różne bajki, wcale sobie nawzajem nie przeszkadzają.

 

…oglądamy Wszechświat z takiego, a nie innego miejsca i w takiej, a nie innej epoce i widzimy go takim, a nie innym, ponieważ w innych miejscach i w innych epokach nie moglibyśmy żyć.

 

„Podglądanie Wszechświata” to przede wszystkim „pasjonująca podróż przez historię fizyki i współczesną kosmologię”, podczas której Heller opowiada o ogólnej i szczególnej teorii względności. Opisuje mechanikę kwantową oraz fascynującą teorię strun i superstrun.

„Czy może coś jednocześnie drgać i nie drgać?”. Czy można jednocześnie być w jednym miejscu i w nim nie być? Czy to science fiction, czy nauka? Ta książka pozwoli odpowiedzieć przynajmniej na niektóre z tych pytań.

Ks. prof. Michał Heller to filozof, teolog oraz fizyk kosmolog. Pomimo że ma 76 lat, jest stałym pracownikiem Watykańskiego Obserwatorium Astronomicznego oraz Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II. Nagrodę Templetona otrzymał w 2008 r.

 

 

 

 

 

>>>>>

 


Leave a Reply